top of page

Kryzys tytoniowy w Egipcie. Ceny papierosów horrendalne. Sprzedawcy biją się o towar (video)



Najwcześniej za miesiąc skończy się gigantyczny "kryzys tytoniowy" w Egipcie. Mało, że papierosy w tym kraju sprzedawane są w zasadzie tylko "spod lady", to jeszcze ich cena jest czasami o 100% wyższa od oficjalnej.




Odpowiadająca za 70% produkcji papierosów w Egipcie firma Eastern Tobacco Company poinformowała, że rynek papierosów wróci do normy dopiero za miesiąc.


Hani Aman, prezes Eastern Tobacco Company powiedział, że od przyszłego tygodnia firma zwiększy produkcję do około 150 milionów papierosów dziennie, co oznacza wzrost o 30%. Przy okazji Aman zaapelował do konsumentów, aby "zmienili swoje przyzwyczajenia i nie spieszyli się z zakupami, bo to zwiększa presję na rynek i podnosi ceny".



A te są astronomiczne. Np. najbardziej popularne w Egipcie papierosy Cleopatra powinny kosztować 24 funty (EGP), czyli 3,14 zł, a "spod lady" kupimy je nawet za 62 EGP (8,11 zł). Oficjalna cena papierosów LM to dziś 52 EGP (6,80 zł), a na "czarnym rynku" kosztują 75 EGP (9,81 zł).


Warto wiedzieć, że najniższa pensja w sektorze państwowym w Egipcie wynosi 3.500 EGP (457 zł).


W Egipcie brakuje papierosów przede wszystkim z uwagi na zapowiadaną od kilku miesięcy podwyżkę cen. Ta jednak nie nastąpiła, ale w tym czasie "spekulanci" wykupili praktycznie wszystkie zapasy.



Tak dziś wyglądał "handel" w jednej z hurtowni wyrobami tytoniowymi w Kairze...



Ceny papierosów w Egipcie ustala rząd z porozumieniu z producentami. Na każdej paczce znajduje się kod kreskowy informujący sprzedawców o "cenie towaru dla konsumenta". Nie ma od niej odstępstw. Za złamanie nakazu grożą gigantyczne kary, włącznie z odebraniem koncesji i zamknięciem sklepu. By "ominąć" przepisy większość sprzedawców w ogóle nie wystawia papierosów do sprzedaży, a handluje nimi "spod lady".




Sprawa jest na tyle poważna, że w 105-milionowym Egipcie pali około 18 milionów ludzi, a rocznie "z dymem" idzie 78 miliardów papierosów.


Według Eastern Tobacco Company Egipcjanie w ubiegłym roku na wyroby tytoniowe Egipcjanie wydali 17 miliardów EGP (2 miliardy 200 milionów zł). Zdaniem prezesa

Haniego Amana "zorganizowane grupy przestępcze" w ostatnich miesiącach wykupiły w hurtowniach papierosy za 4,5 miliarda EGP (600 mln zł) i w pewnym sensie przejęły kontrolę nad rynkiem, narzucając sklepom ceny i dostępność poszczególnych marek papierosów.




Bardzo popularny w Egipcie dziennikarz telewizyjny Muhammad Al-Baz

nazwał spekulantów "mafia tytoniową". - Za brakiem papierosów w sklepach i ich horrendalnie wysoką ceną stoją wrogowie ojczyzny, którzy chcą zakłócać nastroje Egipcjan, pogłębiać ich frustrację i rozpacz - stwierdził w emocjonalnym wystąpieniu Al-Baz.


Ostatnia podwyżka cen papierosów miała miejsce w Egipcie w marcu tego roku, a wynosiła od 2 do 3 EGP (0,26/0,39 zł) za paczkę. Najbliższa spodziewana podwyżka cen papierosów zapowiadana jest na październik.


hurghada24.pl

Commentaires


bottom of page