Władze prowincji Morza Czerwonego ogłosiły dziś rano wznowienie wszystkich wypraw nurkowych i aktywności morskich u wybrzeży Hurghady spowodowanej złymi warunkami pogodowymi. Kategoryczny zakaz wypływania w morze obowiązywał (z przerwami) przez cztery dni.
Jak podają służby podległe gubernatorowi Morza Czerwonego dziś rano "wznowiono wszystkie wycieczki turystyczne do miejsc nurkowych, na rafy koralowe, wyspy i do rezerwatów przyrody".
W ciągu ostatnich 72 godzin u wybrzeży Hurghady występowały gwałtowne wahania pogody. Silny wiatr, wiejący z prędkością przekraczającą 45 km/h i wysokie fale osiągające ponad 4 metry wysokości spowodowały zawieszenie wszelkiej aktywności morskiej, nie tylko dla statków turystycznych.
W tej chwili wiatr wieje z prędkością 29 km/h, a fale dochodzą do 1,5 metra.
Niestety, nie wszyscy właściciele łodzi turystycznych zastosowali się do tego nakazu. W czwartek, na północ od Hurghady w wyniku bardzo wysokich fal i silnego wiatru przewrócił się na prawą burtę, a następnie zatonął statek wycieczkowy o nazwie "Triton".
Na pokładzie znajdowało się 6 członków załogi. W wyniku akcji ratunkowej trwającej kilkanaście godzin (od godziny 17 w czwartek, do świtu w piątek) prowadzonej przez służby Gulf of Suez Petroleum Company, wszyscy rozbitkowie zostali uratowani. Dwóch marynarzy przebywało w wodzie 12 godzin.
Łódź turystyczna płynęła do Hurghady z portu w Ras Gharib, gdzie przechodziła naprawy i renowację. Według właściciela jednostki, "Triton" wart był 40 milionów funtów egipskich, czyli 3 miliony 200 tysięcy złotych.
hurghada24.pl
Comments