Odwiedziliśmy dziś wieczorem słynny targ (suk) owocowo-warzywny przy Dahar Square w Hurghadzie.
Z racji pory roku wybór owoców i warzyw był niewielki, ale i tak samo przebywanie w tym miejscu może wprawić smakoszy witamin pod koniec zimy w Europie w zachwyt. Naprawdę było w czym wybierać pomiędzy świeżymi truskawkami, pomarańczami, mandarynkami, bananami i ananasami.
Z warzywami był jednak wizualny kłopot. Pomidory wyglądały dużo gorzej niż pachniały i smakowały, bataty były naprawdę wielkie i słodkie, a ogórki, choć mizerne - na mizerię pasowały idealnie.
Dla znawców tematu to nie nowość, ale odnotowujemy, że na suku w Hurghadzie znów najdroższe z popularnych owoców były jabłka. I żeby było jeszcze ciekawiej - były to jabłka z Polski.
Ich cena zwala z nóg. W naszym kraju producenci sprzedają jabłka po 30 groszy za kilogram. W Hurghadzie kosztują prawie sześć złotych za kg. Trzeba jednak pamiętać, że jabłka w Egipcie to rarytas.
www.hurghada24.pl
Comments