top of page

Niezwykła turystyczna konkurencja dla Hurghady i Marsa Alam już działa



Na wschodnim wybrzeżu Morza Czerwonego rozpoczyna działalność niezwykły, najbardziej luksusowy kurort turystyczny w Arabii Saudyjskiej, czyli "Shebara Resort". Pierwsi goście mogą się tam pojawić już w listopadzie. Właśnie uruchomiono system rezerwacji. Miejsce wygląda jak z bajki, a wille - niczym wycięte z filmów science fiction. Jest jednak jeden kłopot. Ceny!





- Jesteśmy niezmiernie dumni, że możemy otworzyć Shebarę dla turystów z całego świata. Ten luksusowy i naprawdę jedyny w swoim rodzaju kurort ucieleśnia nasze zaangażowanie w innowacyjny design i zrównoważoną turystykę. Jestem szczerze podekscytowany, że nasi pierwsi goście doświadczą niezrównanego piękna i spokoju Shebary, gdzie każdy szczegół został dopracowany, aby stworzyć niezapomniane wspomnienia - mówi o naprawdę wizjonerskim projekcie developerskim dyrektor generalny grupy Red Sea Global John Pagano.






Shebara położona jest 25 kilometrów od stałego lądu i można tam dotrzeć w ciągu półgodzinnej podróży łodzią, lub po krótkim locie wodnosamolotem z międzynarodowego lotniska Red Sea w mieście Hanak.


Od września 2023 r. Red Sea Airport regularnie obsługuje połączenia krajowe. Loty międzynarodowe rozpoczęły się w kwietniu tego roku, a destynacje na trasie Hanak - Dubaj International Airport odbywają się dwa razy w tygodniu. Warto dodać, że resort znajduje się dokładnie na wysokości egipskiego Marsa Alam i 25 minut lotu od Hurghady.






Resort oferuje turystom 73 wille wybudowane tuż nad wodą, wzdłuż piaszczystej plaży, a futurystyczne budynki, które - jak poetycko informuje John Pagano "mienią się w jasnym słońcu i wyglądają jak sznur pereł unoszących się nad turkusowym blaskiem Morza Czerwonego". 



Na miejscu turyści mogą korzystać z najnowocześniejszego na świecie centrum fitness i SPA "inspirowanego naturą" oraz niezwykłej kuchni, której szefem jest Marco Garfagnini, wyróżniony gwiazdką Michelin. Shebara Resort zasilany jest własną farmą fotowoltaiczną zbudowaną z 11.000 paneli słonecznych oraz posiada superszybki internet oparty na technologii Free Space Optics. Jak zapewniają właściciele "kurort ma bezpośredni dostęp do niezwykłego środowiska morskiego w którym goście mogą cieszyć się nurkowaniem w jednym z najbardziej dziewiczych, bioróżnorodnych środowisk morskich na świecie".






Ile kosztuje pobyt w tym "raju na ziemi"?


Niestety dużo.



Willa nad wodą o powierzchni 188 m2 z częścią dzienną ze stołem jadalnym, salonem, barem, spiżarnią, sypialnią z łóżkiem typu king-size, garderobą, toaletką, podwójnym prysznicem, podwójną umywalką, zamkniętą toaletą i bidetem oraz wanną, a także udogodnieniami zewnętrznymi takimi jak basen bez krawędzi, taras, podwójna leżanka, obniżony salon i zewnętrzny prysznic kosztuje 10.000 riali saudyjskich, czyli dokładnie...10 tysięcy 745 złotych. Oczywiście za noc.






Willa na plaży, z podobnymi udogodnieniami to wydatek rzędu 9.000 riali saudyjskich, czyli 9.670 zł za noc.



Za kompleks willowy przy plaży z trzema sypialniami zapłacimy 117.000 riali, a więc... ponad 125 tysięcy złotych. W cenie jest śniadanie.





Jak wynika z promocji - przy wszystkich rezerwacjach na dwie noce - trzecia noc jest za darmo.


Comments


bottom of page