Świątynia Karnak w Luksorze poświecona bogom tebańskim była wczoraj świadkiem niezwykłego wschodu słońca. Od godziny 6.31 rano promienie słoneczne rozpoczęły podróż po niebie od wschodniej bramy świątyni, a następnie oświetliły inne części świątyni w tym dziedziniec, salę kolumnową i sanktuarium boga Amona. To zjawisko oznacza w Egipcie rozpoczęcie astronomicznej zimy.
"Solar Alignment" występuje co roku i podkreśla geniusz starożytnych Egipcjan, którzy byli w stanie połączyć astronomię z inżynierią i architekturą. Dzisiejsze przesilenie zimowe w świątyni Karnak oglądały tysiące turystów. Niektórzy w ramach coraz bardziej popularnej w Egipcie "turystyki astronomicznej".
Podczas uroczystości, dyrektor generalny świątyni w Karnaku wyjaśnił zgromadzonym, że zjawisko "wzejścia słońca prostopadle do osi wielkiej budowli jasno wskazuje na geniusz starożytnych Egipcjan, którzy potrafili połączyć obliczenia astronomiczne z architekturą oraz planowaniem przestrzennym".
- Dynastie Państwa Środka, a w zasadzie architekci żyjący w latach od 2033 p.n.e. do 1786 p.n.e., budowali świątynie Karnak w zupełnie innej osi, niż leżące tuż obok starożytne miasto Teb. Wszystko po to, by tego jednego dnia w roku słońce wstawało "w sercu" tego niezwykłego kompleksu sakralnego, podkreślając jego wyjątkowość i boskość - powiedział Mustafa Al-Saghir.
Co ciekawe, zjawisko to zostało po raz pierwszy zostało "monitorowane i potwierdzone" dopiero 25 lat temu przez Egipsko-Francuskie centrum ds. studium starożytności Karnaku.
Comments