Nurkowanie w całej prowincji Morza Czerwonego zostało wznowione. Taką decyzję podjął gubernator Amr Hanafi.
Nurkowanie i snurkowanie zostało zostało zabronione po tym, jak na początku lipca w wyniku ataku rekina w zatoce Sahl Hassheesh (20 km od centrum Hurghady) śmierć poniosły dwie turystki.
Decyzja gubernatora umożliwiła powrót do snurkowania w strefie przybrzeżnej, rozciągającej się od północy Dasha al-Dabaa do Ras Abu Soma na południu.
Otwarte zostały więc zatoki Sahl Hasheesh, Makadi i dalej na południe zatoka Sharm el Naga.
Sporty wodne są dozwolone, z wyjątkiem aktywności "na bananie". Nurkowanie z rurką ogranicza się ma do raf koralowych i powinno odbywać się w grupach najwyżej 10-osobowych oraz pod bezpośrednim nadzorem licencjonowanego przewodnika. Snurkowanie samodzielne jest zabronione.
Wg. informacji podanej przez gubernatora prowincji Morza Czerwonego "korzystanie z plaż jest dozwolone, a można się kapać do głębokości nie większej niż dwa metry, upewniając się, że w pobliżu są wykwalifikowani ratownicy, którzy posiadają niezbędne pozwolenia".
Na wcześniej zamkniętym terenie nadal obowiązuje całkowity zakaz połowów (w tym połowów rekreacyjnych).
Amr Hanafi zobowiązał wszystkie hotele i centra nurkowe na zachodnim wybrzeżu Morza Czerwonego do wyznaczenia "odpowiedniej liczby wykwalifikowanych ratowników, którzy przeszli niezbędne kursy i uzyskali odpowiednia certyfikaty oraz przedstawienie gubernatorowi w celu zaaprobowania ich działalności".
hurghada24.pl
Comments