Wczoraj oficjalnie zainaugurowana została działalność podwodnego muzeum sprzętu wojskowego u wybrzeży Hurghady. W trzech miejscach zatopione zostały pojazdy opancerzone i transportery wojskowe.
W sumie 15 jednostek ciężkiego sprzętu wojskowego będzie można podziwiać w zupełnie nowych lokalizacjach nurkowych u wybrzeży Hurghady. Te miejsca to: Shaab al-Saqala, Uruq al-Tawil i Arg Jama.
Przygotowania do otwarcia "muzeum" trwały cztery lata w porozumieniu z ministerstwem środowiska Egiptu, pozarządową organizacją "Hepca" zajmującą się ochroną i rozwojem obszarów Morza Czerwonego oraz armią tego kraju.
Jak podały władze prowincji Morza Czerwonego "projekt ma na celu zmniejszenie presji turystów i nurków na naturalne rafy koralowe wokół Hurghady, gdzie liczba nurkowań w takich miejscach jak Small Giftun Island i Gotta Abu Ramada, osiąga ponad 200 tysięcy rocznie, a zalecana pojemność nie powinna przekraczać 22 tysięcy".
- W niedługim czasie ryby skolonizują każdy pojazd, a za nimi pójdą glony i inne mniejsze organizmy. Po około roku na powierzchni sprzętu wojskowego zaczną się formować miękkie koralowce, a może za pięć lub sześć lat staną się większymi koralowcami - powiedział podczas ceremonii otwarcia muzeum dr Mahmoud Hanafy, wybitny biolog morski.
Warto zaznaczyć, że z pojazdów usunięto wszelkie niebezpieczne materiały i urządzenia, a sprzęt został zatopiony z dala od najbardziej popularnych miejsc do nurkowania i snurkowania w okolicach Hurghady.
Podwodne muzeum sprzętu wojskowego u wybrzeży Hurghady jest pierwszą w Egipcie i drugą w tej części świata tego typu atrakcją turystyczną. Podobne działa od czterech lat u wybrzeży Akaby w Jordanii.
Tak wyglądało zatapianie pierwszego "muzealnego eksponatu"...
Na razie nie wiadomo kiedy rozpoczną się pierwsze rejsy nurkowe do "podwodnego muzeum" u wybrzeży Hurghady i ile będą kosztować.
hurghada24.pl
Comments