Kto choć raz był w Egipcie np. w Hurghadzie wie, że zwykłe przejście przez ulicę to niekiedy ekstremalne wyzwanie wymagające skupienia i szybkiej reakcji na to co dzieje się wokół. Ulica to "pole walki" zmotoryzowanych z tymi co przemieszczają się na piechotę.
Przechodzień to dla egipskich kierowców niechciany na ulicy intruz, który zakłóca jazdę, spowalnia ruch i "pęta się niepotrzebnie między kołami ich szybkich maszyn", czego dowodem jest poniższy film...
Kto jeszcze w Egipcie nie był musi wiedzieć, że na tamtejszych ulicach wszystko zdarzyć się może oraz zobaczyć można naprawdę niecodzienne rzeczy...
Aby pomóc niezorientowanym i przyzwyczajonym do "europejskich reguł, zasad i kodeksów drogowych", najprawdopodobniej anonimowy egipski internauta wrzucił do sieci specjalny "przewodnik" dla turystów tyczący się prawdziwych zasad ruchu drogowego w tym kraju. Poradnik napisany jest z przymróżeniem oka...
Tytułem wstępu czytamy iż "zrozumienie zasad poruszania się samochodów w Egipcie jest jak nauka języka kosmitów".
I dalej w punktach znajdziemy najważniejsze wskazówki pomagające pojąć zachowania tamtejszych kierowców i ich pojazdów...
1. Pasy bezpieczeństwa należy zapinać wyłącznie przed punktami kontrolnymi. Pas powinieneś założyć zbliżając się do tego punktu i natychmiast po jego minięciu masz go zdjąć. Kiedy pasażerowie samochodu chcą je mieć zapięte przez całą podróż - kwestionują swój stan psychiczny.
2. Prowadzenie pojazdu w Egipcie jest jak gra na Xboksie. Nie kieruj się logiką. To nie działa.
3. Używanie kierunkowskazów nie mają żadnego sensu. Nie używaj ich w żadnym momencie. Możesz się nimi oczywiście bawić przez całą podróż, ale tylko po to, aby inni kierowcy zgadywali twój następny ruch kierownicą.
4. To samo dotyczy lusterek. Używaj ich tylko wtedy, gdy chcesz rozmawiać z pasażerami na tylnych siedzeniach.
5. Rozglądanie się podczas wyjeżdżania na drogę jest opcjonalne, ale rzadko brane pod uwagę. Lepszą opcją, niż patrzenie w prawo i lewo przed włączeniem się do ruchu jest robienie jak największego hałasu. Do tego służy klakson.
6. W Egipcie parkingi jako takie nie istnieją. Jak chcesz stanąć - po prostu zatrzymaj samochód w dowolnym miejscu - nawet na środku drogi, blokując wszystko i wszystkich. To jest całkowicie w porządku!
7. A'propos klaksonu. Klaksony samochodowe są obowiązkowe do wszystkiego! I mam na myśli wszystko!!!
8. Światła w samochodzie tak naprawdę nie są potrzebne. Ten przepis nie dotyczy ciężarówek, busików i autokarów, które w nocy oblepione są migającymi światełkami dyskotekowymi jak choinki. To te pojazdy oświetlą ci drogę.
9. Zawsze noś przy sobie kilka banknotów o nominale 50-ciu funtów egipskich, aby wręczyć łapówkę policjantowi z fotoradarem za przekroczenie prędkości.
10. Ubezpieczenie samochodu nie jest wymagane. W razie kontroli należy zastosować zasadę z punktu 9.
11. Nie spodziewaj się w Egipcie żadnych znaków drogowych! Nigdy nie będziesz wiedział kiedy zbliżasz się do rond, ślepych zaułków lub wjeżdżasz na drogę jednokierunkową. W tym wypadku zastosuj zasadę z punktu 2.
12. Progi zwalniające są bezsensowne i postrzegane jedynie jako niepotrzebny ból pleców.
13. Turysto, jeżeli nic z tego nie rozumiesz - patrz wstęp do tego przewodnika.
Treść jest niby zabawna, ale kto jechał jakimkolwiek pojazdem w Egipcie lub przechodził przez tamtejszą ulicę - ten się w cyrku nie śmieje!
Komentarze