top of page

Rekin złapany i zabity przez rybaków w Hurghadzie był sprawcą śmierci turysty


Źródła zbliżone do Instytutu Nauk o Morzu i Rybołówstwie Morza Czerwonego potwierdzają (na razie nieoficjalnie), że rekin złowiony i zabity przez rybaków przy plaży Dream Beach w Hurghadzie to ten sam osobnik, który śmiertelnie zaatakował w czwartek obywatela Rosji.



Jak podają egipskie portale, po informacji z Instytutu prokuratura w Hurghadzie zakończyła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny. Według serwisu watanserb "lekarze wydobyli z przewodu pokarmowego i brzucha żarłacza tygrysiego szczątki mężczyzny".


Według informacji z Instytutu żarłacz, który zabił Rosjanina miał 4 metry długości i ważył około tony. Jego paszcza miała 80 cm szerokości.



Jak podaje portal elaosboa Instytut Nauk o Morzu przeprowadza obecnie mumifikację rekina, a po zakończeniu tych prac żarłacz ma zostać umieszczony w Muzeum Nauk o Morzu w Hurghadzie i udostępniony zwiedzającym.



Przypominamy, że nadal obowiązuje całkowity zakaz kąpieli w okolicach Hurghady - licząc od El-Gouny, aż po Safagę. Po ponad 100 kilometrów linii brzegowej. Nie wolno także łowić ryb z lądu i morza. Zakaz ma obowiązywać do końca dzisiejszego dnia.


hurghada24.pl


Commenti


bottom of page