top of page

Tankowiec uderzył w skały i osiadł na mieliźnie 50 km od plaż Hurghady



Dziś rano 78 metrowy mały tankowiec uderzył w skały i osiadł na mieliźnie na wysokości portu Safaga (50 km na południe od Hurghady). Egipski statek Maridiv 703 pod banderą Belize płynął z Suezu w kierunku Dubaju.





Jak podaje portal cairo24 w wyniku silnego wiatru statek przewożący ropę naftową został zepchnięty z otwartego morza na mieliznę, uderzył o dno i osiadł na mieliźnie w jednym ze skalistych obszarów u wybrzeży Safagi. Zderzenie ze skałami spowodowało wlanie się wody do maszynowni.

- W chwili zdarzenia na pokładzie było 11 osób. Wszyscy zostali ewakuowani, a na miejsce udały się holowniki - powiedział Hassan Al-Tayeb ze Stowarzyszenia Ochrony Środowiska i Ratownictwa Morskiego.





Według Hassana Al-Tayeba statek na szczęście osiadł na mieliźnie daleko od raf koralowych i miejsc turystycznych, co znacznie "ogranicza, ale nie eliminuje potencjalnych szkód dla środowiska naturalnego".


Na razie nie wiadomo, czy i ile ropy wydostało się lub wydostaje z uszkodzonego tankowca.





W związku z incydentem gubernator prowincji Morza Czerwonego Amr Hanafi powołał do życia specjalną grupę operacyjną, która ma oszacować szkody i zagrożenia dla środowiska oraz wypoczywających w tym rejonie Morza Czerwonego turystów.


hurghada24.pl



Comments


bottom of page