W Instytucie Nauk o Morzu i Rezerwatów Morza Czerwonego trwa mumifikacja żarłacza tygrysiego, który w ubiegły czwartek zabił w Hurghadzie obywatela Rosji.
Po zakończeniu tych prac żarłacz zostanie umieszczony w Hurghada Marine Museum & Aquarium i udostępniony zwiedzającym.
Tak wyglądają prace nad mumifikacją żarłacza...
Ryba waży tonę, ma 4 metry długości, a paszcza 80 centymetrów szerokości. Rekin ma zostać umieszczony w centralnym punkcie muzeum, obok innych eksponatów.
Jak potwierdzili specjaliści przeprowadzający sekcję truchła żarłacza - rekin był samicą przygotowującą się do porodu. W jej ciele znaleziono kilka płodów. Według potwierdzonych informacji rekin, który zaatakował mężczyznę, dzień przed atakiem wpłynął na płytkie wody przy plaży Dream Beach - praktycznie w centrum Hurghady - sprawdzając, czy jest to odpowiednie i bezpieczne miejsce na poród.
Profesor Mahmoud Dar wyjaśnił dlaczego doszło do tego incydentu. Otóż rekiny wpływają na tereny przybrzeżne tylko w trzech przypadkach. Po pierwsze, gdy łodzie wrzucają do wody martwe zwierzęta. Po drugie, gdy właściciele łodzi dostarczają im pokarm, który zmienia charakter ich odżywiania. Trzeci przypadek to poród.
- Samice wpływają na wody przybrzeżne, aby rodzić. Szukają ciepłych i płytkich wód
w obawie przed samcami, lub wrogami na wodach głębszych. Wcześniej samica rekina zabezpiecza ten obszar i odwiedza go przed porodem. Niestety w tym czasie ryba jest niespokojna, ponieważ obawia się o swoje potomstwo - mówi profesor Egipskiego Narodowego Instytutu Nauk o Morzu.
Mahmoud Dar potwierdził, że samica rekina "wchodząc w stadium narodzin” jest w stanie nerwowego pobudzenia i nie je, dopóki nie urodzi. Niestety, jeśli tym czasie znajdzie jakiekolwiek żywe stworzenie, które jej zagraża, wpada w szał i atakuje, ponieważ wyczuwa niebezpieczeństwo.
Tak było w tym przypadku.
Potwierdzeniem tych słów było "dziwne" zachowanie rekina, który po śmiertelnym ataku długo nie odpływał z miejsca zdarzenia i dał się złapać rybakom.
hurghada24.pl
Comments