W Polsce sprzedawcy przyzwyczaili nas, że ceny niektórych produktów (przede wszystkim żółtego sera i wędlin) podawane są nie w kilogramach, a w gramach. Na towarach widnieje cena za 100 gramów. Przy okazji wiemy też ile kosztuje kilogram produktu mnożąc wartość razy 10, lub spoglądając na kwotę całkowitą.
W Hurghadzie sprzedawcy wpadli na inny, bardzo sprytny pomysł.
Odwiedziliśmy bardzo popularny sklep spożywczy znajdujący się przy Sheraton Street w dzielnicy Sakala, chętnie odwiedzany przez turystów. To Metro Market znajdujący się prawie naprzeciwko hotelu Sea Gull. Na pierwszy rzut oka ceny żółtych serów wydawały się bardzo przystępne...
Jednak przyglądając się uważnie można, a nawet trzeba zwrócić uwagę, że wartość na tabliczce to cena za 250 gramów, czyli za 1/4 kilograma. Tak więc cenę faktyczną produktu (za 1 kg) musimy pomnożyć przez cztery.
I tak z dwudziestu kilku złotych (na pierwszy rzut oka) robi się dużo, dużo więcej. Szczegóły w krótkim filmie...
Sprzedawcy w Hurghadzie wiedzą jak robić interesy. Na tabliczkach nie podają ceny za kilogram produktu. Jest tylko przekreślona cena (że niby towar jest w promocji). Nie każdy dostrzeże, że płaci za 250 gramów - a jak już to dostrzeże, to raczej szybko i bez kalkulatora nie policzy ile to jest np: 175 x 4.
hurghada24.pl
Comments