top of page

Wymagana jest dewaluacja funta egipskiego


Analitycy z JPMorgan, jednego z największych holdingów finansowych na świecie

zapowiedzieli, że konieczna będzie gwałtowna dewaluacja funta egipskiego i że Egipt może potrzebować większej pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jeśli "presja na rynkach finansowych będzie się nasilać".




Egipt jest największym importerem pszenicy, głównie z Rosji i Ukrainy. W związku z wojną na Ukrainie i sankcjami nałożonymi na Rosję, Egipt jest zmuszony szukać nowych rynków zakupu. Na samym zawieszeniu obecnych umów kontraktowych Egipt straci miliard dolarów.




W ubiegłym roku Egipt importował z Rosji 4,2 mln ton tego zboża o wartości 1,2 mld USD. Stanowiło to 70% całkowitego importu pszenicy. - Spodziewamy się, że dewaluacja egipskiego funta będzie wymagana - ogłosił JPMorgan szacując, że funt egipski był obecnie przewartościowany o ponad 15%.







Analitycy JPMorgan przedstawili dwa scenariusze; jeden bez dewaluacji - podobny do sytuacji z lat 2014/15, kiedy władze pozwoliły na deprecjację waluty o około 5%, a drugi z większą obniżką w ramach nowego pakietu MFW.





„Ten drugi scenariusz skutkuje spadkiem wartości funta o 8,5% w stosunku do aktualnej sytuacji” - czytamy w analizie. JPMorgan dodaje, że w tym wypadku "celem jest deprecjacja funta egipskiego do 15,25 za dolara".



Dziś kurs funta egipskiego do dolara to 15,73. Za złotówkę dostaniemy 3,52 LE.


(reuters)

Comments


bottom of page